Gość z zewnątrz
Jakoż, iż jestem nocnym markiem uprzejmie informuje, że nowa piosenka Josha "Higher Window" jest już dostępna na iTunes albo ogólnie na necie np. tu http://www.youtube.com/watch?v=rrAJnaX3HPM i jest super. Pierwsze dźwięki fortepianu potem gitarka... uwielbiam takie połączenie... No w każdym razie łaaaaaa normalnie chyba aż mi się łezka gdzieś zakręciła
PS. Przesłuchałam kolejny raz: It's beautiful !!!! ja chyba dziś znów nie pójdę wcześnie spać
Ostatnio edytowany przez kwiecien (27-10-2010 01:07:26)
Offline
Dżoszorozkminiacz
Też czekałam cały dzień dzisiejszy by posłuchać:D Z trzech dotąd dostępnych piosenek ta podoba mi się najbardziej- Josh ma taki joshowy głos wreszcie. Choć czasem pewne słowa aż się proszą o "wyciągnięcie", a Josh śpiewa je krótko:D Ciekawy tekst, ale znów o miłości:P Moment mniej więcej od "And I have flown..." uważam za świetny. Moja głodna muzyczna bestia krzyczy jednak jeszcze, bo ciągle czegoś jej brak- takiego olśnienia, iluminacji, o.
PS. Muzyka do Voce jest bardziej porywająca za serducho;)
Ostatnio edytowany przez HeroConstantine (27-10-2010 18:37:46)
Offline
Pogromczyni Wszelkich Tematów
Słucham piosenkę już 3 raz, żeby się osłuchać. No nie wiem sama... Melodia i słowa piękne. Co do głosu Josha... Czuję jak gdyby męczył się śpiewając tę piosenkę. Nie podoba mi się ten głos! Kiedyś śpiewał tak gładko, z taką łatwością. W tym momencie przestałam słyszeć tę lekkość. Czytam sobie komentarze na youtube i jeden przykuł moją uwagę:
"sorry Josh - you lost me on this one. i've listened to it twice. the song is in complete mess!! no order...i don't know...and you're voice is not what it used to be. this is the third song from your album that i listen to...and i'm sorry....it feels like illuminations is going to be a FLOP. maybe you need to go back to David Foster. i don't know....but you've lost the way. sorry. i'm very sorry.. i'm going back to AWAKE album. this is where i left you the last time. sorry."
Może Josh mnie nie stracił, nie uważam też może, że ta piosenka jest tak tragiczna... ale zgadzam się co do głosu. Głos Josha nie jest już taki jak kiedyś, jest GORSZY, i też myślę nad tym, czy Josh nie zrobił błędu odchodząc od Fostera.
Cholera. Jestem zła za moje słowa. Ale jak mogę to zmienić? Ratunku Piosenka byłaby taka piękna, gdyby było czuć w głosie to coś. Mam jeszcze więcej razy przesłuchać??
No cóż, nie mówię, że mi się piosenka nie podoba. No bo zamierzam jej słuchać. Już spisuję słowa i zaczynam się ich uczyć. Ale chciałam, żeby w końcu jakaś piosenka pobiła moją ulubioną Awake. Ale z takim wokalem jak w Awake trudno będzie konkurować. Poznaliśmy już trzy piosenki. Higer Window jest najbliżej Awake ale to nie to. Mam nadzieję, że jeszcze nie to. No... Josh, zachwyć mnie tak naprawdę!
Offline
Gość z zewnątrz
Hej:)czytam i czytam komentarze..i cieszę się,że ktoś ma podobne odczucia jak ja.To już trzecia piosenka Josha..i z kazdą kolejną ...mam wielką nadzieje,że to może przy kolejnej poczuje to coś w sercu ...to co kiedyś czułam przy muzyce..np z Closera...ten gleboki....czysty glos..siegający niskich i wysokich rejestrów....docierających do najglebszych miejsc w sercu..odczucie nie do opisania..ale to uczucie kazdy z nas ,fanów Josh'a dobrze zna:)przecież.Ale ...im bardziej slucham tych nowych piosenek,widzę,ze ten album jest troszeczkę w innym stylu....piosenki o prostszej linii melodycznej...bardziej w stylu popowym, o typowo balladowej budowie.Higher window nawet mi się podoba,ładna melodia,piękny tekst...gitara gra w tle..ale...ech...czuje niedosyt....jakoś...to nie jest moim zdaniem piosenka na miarę Josha....brakuje mi tak strasznie tego porywu..tej lekkości..przechodzenia z tonacji w tonacje.z taką niebywalą umiejętnością ...te niespotykane dżwięki..które zawsze śpiewal....Jego muzyki nie dalo się nigdy z niczym porównać,byla niepowtarzalna..a teraz ...Jego utwory ..są dalej piękne..ale niestety...stają się bardziej ''dzisiejsze'',...juz bardziej pospolite...głos na zawsze pozostanie nieziemski..niezależnie co śpiewa..ale jednak smutno mi trochę,czuję male rozczarowanie w sercu..,że jednak odchodzi trochę od tego co go do tej karery doprowadziło...od klasycznego brzmienia.bo moim zdaniem..w Jego wykonaniu uwiielbiam najbardziej...pioenki jak Si volvieras a mi...Un dia llegara...Remember when it rained,Mi mancherai...Gira con me...L'utima notte..itp..itp...za tym brzmieniem tęsknie..ale jednak mam nadzieje,że się pojawi kilka piosenek w tym stylu na nowym albumie. Smutno czasami,że wszyscy tak znakomicie się wyrażają o tych nowych piosenkach...gdyż moim zdaniem,Jego dawne utwory byly o niebo lepsze.(Voce existe em mim-kompletnie sie rozczarowalam...to nie jego styl..a te drumsy...to juz w ogole drażnia:()..gust gustem,ale myslalam,ze chociaz Grobanites lubią wlasnie taka muzyke w Joshu i ogolnie najbardziej.
Josh zawsze będzie moim ulubionym artystą....na zawsze mam go w sercu,jestem już jego fanką kilka dobrych lat...i pokochalam go glownie za to dawne brzemienie..dlatego mam nadzieje,ze jednak nie zapomni o swoich dawnych fanach...fanach az po grób.Jeszcze nigdy mnie Josh nie zawiodl..takze teraz bylabym bardzo smutna...gdyby ta nowa plyta...nie spelnila moich oczekiwan...w koncu..on jest najlepszym z najlepszych...ten nasz Josh:)
Liczę dalej i wierzę,ze np takie pioenki jak they won't go when I go...czy La cose che sei per me....będą tym na co czekalam tyle lat...najbardziej,wiem,ze na te piosenki moge liczyc.Trzymam kciuki,pozdrawiam wszystkich goraco,Grobie hugs Grobie forever,,Anita ))))
P
Offline
Po przesłuchaniu kolejnego utworu, mam wrażenie, że to będzie najgorszy album w historii Josha. Kolejna piosenka bez takiego polotu jak choćby February Song, Awake... znowu na siłę próbuje się w wysokich dźwiękach, i nie wygląda to dobrze. Szczerze mówiąc nie powalają mnie specjalnie nowe piosenki, ale to moje zdanie, mam nadzieję, że Wy odbieracie tą płytę pozytywnie i że mnie jeszcze zaskoczy. Piosenka broni się na tle poprzednich, chyba najlepsza, ale nie dużo...ustawiłabym je tak : 1)Higher window, 2)Voce existe... 3)Hidden away... zdecydowanie Hidden away to trafienie kulą w płot...
Offline
Gość z zewnątrz
To czas na mnie...
Jest mi bardzo przykro to pisać ale muszę zgodzić się z wypowiedziami co do głosu Josha, z którym to głosem "COŚ" się stało. I nie jest to nic dobrego. Gdzie ta płynność, lekkość, łatwość ? Dodatkowo jak przy Hidden Away myślałam, że zabawa z wysokimi tonacjami to jednorazowy wybryk i byłam skłonna przymknąć na to oko tak w Voce Existe Em Mim zwyczajnie mnie to drażni i irytuje. Trzecia piosenka - i powtórka z rozrywki. Sorry Josh ale nie podoba mi się to. Może mam za wysokie wymagania. Nie wiem. Ale hola hola! Na jakiejś podstawie jednak je mam. I kółko się zamyka. Niestety.
Nie oznacza to wcale, że te piosenki są złe. Są dobre. Ale tylko dobre. Bo nie mam łez w oczach, guli w gardle i ściśniętego żołądka......i zwyczajnie mi smutno z tego powodu.
Co do samego Higher Window. Zdecydowanie najlepsza z poznanej trójki. Ale. Pierwsze przesłuchanie, pierwsze dźwięki i pierwsze co poczułam to ogromny zawód. Bardzo się zdziwiłam bo nawet jeszcze nie usłyszałam wokalu. Dałam szansę piątą, dwudziestą, setną. I owszem tekst piękny, muzyka piękna ale wracamy do początku....czyli wokalu. Słyszę ten wysiłek w głosie, zawahania, co psuje mi cały przekaz.
I to nie znaczy, że nie będę słuchać, nie czekam na nową płytę. Nie. Wierzę w Josha i wiem, że jeszcze nie raz nie dwa nas zaskoczy, że nam kapcie pospadają:)
Tylko mam coraz większe obawy, że stanie się to za przyczynkiem Illuminations. Obym się myliła.
Offline
A mnie Higher Window unosi i buja nieustająco zwłaszcza przy myciu okien Oczywiście żart, niemniej po wymianie muszę właśnie wszystkie okna umyć.. Ja wiem oczywiście.. Motyli w brzuchu nie było ani też słona łza nie spłynęła po policzku.. Jednak ja czuję w tym utworze jakąś magię i nic na to nie poradzę, zresztą poradzić wcale nie chcę...
Myślę też, chociaż sama kocham Jego klasykę, że nie możemy wciąż oczekiwać tego samego.. On się zmienia, dojrzewa.. Umówmy się, jako starsza "koleżanka" Josha wiem, że jeszcze nie raz będzie chciał podążyć inną ścieżką.. I niech podąża.. To przecież bardzo dobrze, że się rozwija.. Gorzej, gdyby nagle zmienił zdanie i np. zaczął hodować bizony.. No ja wiem, głupi pomysł, ale póki jest, póki dla nas tworzy czy można chcieć czegoś więcej? No tak tak, właściwie to już słyszę: oczywiście, że można, przecież powinien jeszcze odwiedzić nasz kraj.. Tak, powinien! Bo tu też są gorące serca czekające na niego..
Zboczyłam z tematu.. Wracam.
Higher Window jest w tej chwili moim balsamem..
I cóż nie będę oryginalna: czekam na więcej
Pozdrawiam
http://www.youtube.com/watch?v=B_JG5XHsWb0 bez słów...
Ostatnio edytowany przez aurena77 (28-10-2010 19:15:32)
Offline
Każdy ma trochę racji- fakt, głos się zmienił, fakt- nie ma już tej lekkości ale ja jestem pod wrażeniem tego, że próbuje czegoś innego, nowego, że nie utknął w martwym punkcie.
Poza tym nie ukrywałam, że Higher Window bardzo mi się podoba, bo jak wspomniała aurena77 i o czym ja również nieustannie mówię, ma swoją magię.
Nie mogę powiedzieć, że słuchając jej czuję to co czuję za każdym razem gdy w głośnikach pojawiają się pierwsze dźwięki Per te, ale bardzo by mnie zaskoczył, gdyby nagrał piosenkę, która zrzuciłaby Per te z mojego "piedestału". Choć byłoby to zapewne miłe zaskoczenie
Jeżeli mam podsumować znane nam trzy utwory z Illuminations:
Hidden Away- owszem nutka niczego sobie ale musiałam przekonywać się do wokalu,
Voce existe...- dla mnie za ciężka, głos w ogóle nie pasuje do tej dramatycznej muzyki i wciąż do końca mnie nie przekonała mimo iż słucham jej z większą przyjemnością niż na początku,
Higher Window- magiczna, od razu ją pokochałam.
Jeżeli chodzi o nową płytę to obawiam się (choć mam nadzieję, że bezpodstawnie), że tytuł albumu jest chybiony- Ilumminations jak na razie nie oświeca choć na pewno zaskakuje. Znamy dopiero 3 z 15 utworów (o ile dobrze liczę) więc zostało nam 12- płyta ma więc szansę jeszcze się obronić
Offline
Wstępna faza Grobanizmu
aurena77 napisał:
Myślę też, chociaż sama kocham Jego klasykę, że nie możemy wciąż oczekiwać tego samego.. On się zmienia, dojrzewa.. Umówmy się, jako starsza "koleżanka" Josha wiem, że jeszcze nie raz będzie chciał podążyć inną ścieżką.. I niech podąża.. To przecież bardzo dobrze, że się rozwija...
Chociaż jestem jedynie koleżanką w tym samym wieku, absolutnie zgadzam się z Lidką Sama nie ujęłabym tego lepiej.
Offline
Pogromczyni Wszelkich Tematów
kasieczku napisał:
Znamy dopiero 3 z 15 utworów (o ile dobrze liczę) więc zostało nam 12- płyta ma więc szansę jeszcze się obronić
I mam nadzieję, że się obroni. Trzymam kciuki :-)
Offline
Dżosznięty
No to pora na mnie: jeszcze nie wypowiadałam sie na temat nowej płyty ( chociaż chyba cośtam napisałam przy Hidden Away). No bo właśnie czekałam na takie Och! i Ach!, jak to było, kiedy po raz pierwszy zetknęłam się z muzyką Josha. I niestety na razie się zawiodłam. Nic nie powaliło mnie od pierwszego przesłuchania, chociaż po 5 razach z Hidden Away doszłam do wniosku, że będzie to moja jedna z ulubieńszych piosenek Josha. Po 5 razach z Voce Existe Em Mim doszłąm do wniosku, że coś Joshowi nie wyszło z wokalem, chociaż melodia sama w sobie mi się podoba. A Higher Window odłuchałąm dopiero 2 razy i wydaje mi się mi jakieś takie, hmm, nijakie. Melodia ładna, słowa też, ale nic więcej. Posłucham jeszcze ze 3 razy, może wpadnie mi w ucho.
Offline
Gość z zewnątrz
Zgadzam sie zdecydowanie...mnie rowniez jak dotad albu Josha..nie powalil...piosenki...są w innym stylu.. daleko im do mojego ulubionego Remember when it rained.....niby wiekszosc piosenek napisal na nowej plycie sam...a Rememeber when it rained tez napisal poniekad sam.a taka roznica..ale mam wielką nadzieje,ze jeszcze nas zaskoczy pozytywnie,bardzo będzie mi smutno..gdy okaze sie,ze ten album będzie taki:(
Offline
Dżoszorozkminiacz
Cóż , też mam podobne odczucia . Jak na razie nowe utwory nie wywołały u mnie palpitacji serca , a nawet muszę stwierdzic ,że Higher Window nie za bardzo mi się podoba . Ot taka sobie piosenka zupełnie przeciętna jak na Josha . Pocieszam siebie ,że na pewno znajdę tam utwór na miarę Per Te ,czy La Tue Semplicita . Jeżeli nie to z rozczarowania chyba pęknie mi serce .
Offline
Dżoszorozkminiacz
Naprawdę, Dorotko? No cóż, gusta są różne (: Ja w Higher Window jestem rozkochana i uważam, że jest naprawdę piękną Piosenką. I cieszę się, że Josh się rozwija. Jestem jednak pewna, że nie zrezygnuje z klasyki. W końcu on też ją kocha ^^
Offline
Gość z zewnątrz
Proszę błagam o klasykę na nowej płycie choć jeden utworek. W moim przypadku było odwrotnie niż u większości tak sądzę. Najpierw byłam zachwycona "Higher Window" jednak po paru przesłuchaniach stwierdziłam, że... no tekst śliczny gitarka i pianinko ok ale jak już się Josh odezwie zwłaszcza przy "Bringing an easier time" to po prostu mam wizje jak zaciska mu się gardełko i taki grymas wysiłku. Dołączam się do wszystkich osób, które piszą, że coś się stało z głosem Josha bo również tak uważam. Nie wiem może źle dobrana tonacja, albo po prostu trochę nie ta stylistyka muzyczna - nie znam się ale gdzie jest lekkość z "February song" miażdżącej przeróbki "My December" (która jak takk dalej pójdzie będzie rządzić w moim radiu na zimę ), a o "Broken Vow" to już nie wspomnę. Podsumowując: nie jest źle ale mogło być dużo lepiej... My fani przyzwyczailiśmy się do Josha lirycznego, klasycznego, bezbłędnego...sami postawiliśmy sobie wysoko poprzeczkę - mieliśmy wysokie wymagania bo do tego Josh nas przyzwyczaił po prostu. Czekam z niecierpliwością na płytę i pozostałe utwory i nie chciałabym aby reszta piosenek (ciężko mi to przez gardło przechodzi) poszła w stronę komercji. Powiem wam, że zauważyłam różnicę między słuchaniem nowych piosenek Josha w domu, a na słuchawkach w busie czy gdzieś. W busie "Higher Window" jest nie do zniesienia nie wiem dlaczego... a z kolei świetnie się słucha "Voce Existe Em Mim" mimo, że na początku wszystko mi w niej nie pasowało...
Pozdrawiam: nocny Marek
Offline