Dżosznięty
Un Giorno Per Noi
Un giorno sai, per noi verrá
la libertá di amarci qui senza limiti.
E fiorirá il sogno a noi negato
si svelerá l'amor ce l'ha t'ormai.
Un giorno sai, per vivere
la vita che ci sfugge qui,
Un giorno sai, per vivere
la vita che ci sfugge qui.
L'amore noi supererá
Io stacco lí e le maree dell'avversitá
E ci stará anche per noi nel mondo
Un tempo in cui l'amore vincerá
Un tempo in cui l'amore vincerá
A Time For Us
A time for us, some day there'll be
When chains are torn by courage born of a love that's free
A time when dreams so long denied can flourish
As we unveil the love we now must hide
A time for us, for the living
A life worthwhile for you and me
A time for us, for the living
A life worthwhile for you and me
And with our love, through tears and thorns
We will endure as we pass surely through every storm
A time for us, some day there'll be a new world
A time in which love will win
A time in which love will win
Nasz czas
Nasz czas, pewnego dnia nadejdzie
Kiedy łańcuchy zostaną zerwane, dzięki odwadze zrodzonej z wolnej miłości
Czas, kiedy marzenia do tej pory ukryte, rozkwitną
Kiedy odsłonimy miłość, którą teraz musimy ukrywać
Nasz czas, dla życia
Życia wartego zachodu dla ciebie i mnie
Nasz czas, dla życia
Życia wartego zachodu dla ciebie i mnie
A z naszą miłością, wszystkie troski i ciernie
Zniesiemy tak, jak mijamy pewnie każdą burzę
Nasz czas, kiedyś nadejdzie nowy świat
Czas, w którym miłość zwycięży
Czas, w którym miłość zwycięży
Mam nadzieję, że tłumaczenie poszło mi całkiem nieźle, bo sprawiło parę problemów. Niestety muszę przyznać, że polska wersja straciła sporo magii, którą dostrzegałam zarówno we włoskiej( ok nic nie rozumiałam ) jak i w angielskiej wersji.
Offline
Dżoszorozkminiacz
Czy trochę zblakła czy nie, dla mnie i tak jest najważniejsza ze wszystkich! To właśnie ją usłyszałam jako pierwszą, zakochałam się w głosie Josha, a moje życie wywróciło się do góry nogami^^ A magiczna będzie zawsze, zwłaszcza z duecie ze Stephanem Lambielem i jego białą różą:rolleyes:
Offline
Gość z zewnątrz
ja tez po raz pierwszy uslyszalam wtedy Josha...to byla milosc od pierwszego uslyszenia wczesniej zobaczylam Lambiela ( praktycznie od poczatku jego kariery) i ten pokaz z roza ... cudnie
a potem zaczelam szukac - kto to spiewa, i tak juz przepadlam ... na zawsze chyba
Offline
Dżosznięty
Dzisiaj ta piosenka była moim motywem przewodnim. Jak słyszę pierwsze takty muzyki rozpływam się, są takie piękne, a później Josh zaczyna śpiewać i wszystko wydaje się być jeszcze piękniejsze i lepsze...
Offline
jest coś bardzo magicznego w tej piosence... ten moment, w którym Joshua zaczyna śpiewać... Bajka. usłyszeć live ach... może kiedyś
Offline