dorotea napisał:

Nie jestem w temacie co to jest Glee?????

amerykański serial
http://www.youtube.com/watch?v=WzWrnsASi3c

Ja też pierwszy raz dopiero usłyszałam o tym "Glee", ale w Polsce jak widzę jest dość znany Znalazłam nawet polski blog i forum poświęcone "Glee":
http://www.glee.yoyo.pl/

To muzyczny serial komediowy, Josh ma w nim grać "samego siebie", czyli gwiazdę muzyczną Chyba nie będzie miał z tym problemu Odcinek z nim ma być wyemitowany w USA 16 września, jak to Monika wspomniała;) Mam nadzieję, że w Internecie też się pojawi bo inaczej można tylko pomarzyć:/ No chyba, że ktoś posiada kanał FOX to może powiedzieć, że jest szczęściarzem:)

Josh generalnie ma być bardziej palanciastym sobą i na tym polega jego rola. A że serial jest muzyczny, to nastąpi niespodziewane spotkanie z Joshem za sceną, czy jakoś tak:) Informacje na I heart joshgroban:)

Tworzę nowy wątek bo może pogadamy o jego roli jak tylko będzie można obejrzeć  a oto co znalazłam
http://www.fox.com/glee/chevy/


sorry  nie zauważyłam ,że taki wątek juz jest poproszę o przeniesienie


Przeniesione.
M.P.

Ostatnio edytowany przez dorotea (17-9-2009 09:01:04)

Dzięki! Nie myślałam, że to będzie tak szybko już:D

Z Iheartjoshgroban:

"Who is Josh Groban? Kill yourself! He is an angel sent from heaven to deliver platinum records unto us"... tekst z Glee. Myślę, że "unto" to chyba "to"

Ostatnio edytowany przez HeroConstantine (17-9-2009 15:52:20)

O matko... Co ci Amerykanie zrobili z naszym Joshem??? Wkurzyłam się na nich, naprawdę.

Spoiler:

Że niby gej się przystawia do Josha?? Był taki zachwycony jak Josh przyszedł, a Josh potem do niego: przestań wysyłać te e-maile do mnie, przestań wysyłać mi swoje zdjęcia nago (!!!!!) itd. No przecież to trzeba zinterpretować jednoznacznie... To miało być śmieszne? Mnie to nie śmieszyło. Już dużo się naczytałam, że niby Josh jest gejem i takie głupoty. Dlaczego Josh pozwolił na taki scenariusz? I jeszcze potem ta pijaczka. Naprawdę inteligentny dialog. Nie dość, że Josh pojawia się tylko w dwóch scenkach, to jeszcze, w moim przekonaniu, się ośmiesza. To miało być zabawne, ale mnie nie rozbawiło. Jak patrzyłam na niego, to mina mi zrzedła. Zawiodłam się. Nie tylko na występie Josha ale na samym Joshu że wystąpił w takich scenach. Przykro mi z tego powodu... Myślałam, że nigdy nie skrytykuję Josha, ale teraz muszę. I to bardzo. Ally McBeal bez porównania lepsze. Nie dość, że grał tam przez pełne dwa odcinki, to był tam zabawny. A tu nic nie pokazał.

dorotea napisał:

Marto nie bądz taka surowa , wiadomo że amerykanie maja inne poczucie humoru .A Josh wiadomo umie sie śmiać z samego siebie . Pewnie tez czytał o sobie różne rzeczy i pokazał w tan sposób ,że nic sobie z tego nie robi .

Oczywiście nadal kocham Josha, ale ten występ mi się nie spodobał. A może po prostu te obecne emocje... Muszę poczekać. Na razie jestem dopiero po obejrzeniu, możliwe, że za jakiś czas nie będę już tak sceptyczna.