Dżoszorozkminiacz
Krisztina ma wzięcie:D (pomijając wampiurka), znalazłam kilka ciekawych tapet na jej blogu po raz kolejny i zamieszczam linki:
http://www.noondarkly.com/wp-content/up … h_271.jpg- ta mnie rozbawiła -celtycka stylizacja;D
http://www.noondarkly.com/wp-content/up … sh_262.jpg
http://www.noondarkly.com/wp-content/up … sh_261.jpg
http://www.noondarkly.com/wp-content/up … sh_242.jpg
http://www.noondarkly.com/wp-content/up … sh_237.jpg
http://www.noondarkly.com/wp-content/up … sh_235.jpg
Offline
Gość z zewnątrz
Witam, jestem tu nowa i jak widze najmłodszą fanką Josha. Cieszę się, że powstała taka strona.
tak sobie przeglądałam zdjęcia Josha:
http://img.photobucket.com/albums/v112/ … orks-2.jpg
Ale kiedy zobaczyłam to zdjęcie, mało co nie rozbiłam ekranu komputera. Ogarnęła mnie złośc. Byłam strasznie zazdrosna, dlaczego to właśnie ona...
boje się, że to przemieni sie w coś owiele gorszego. Ale to możne dlatego, że Josh jest nieziemsko przystojny, ma świetne poczucie humoru, no po prostu nic dodać nic ując, ideał mężczyzny.
Ja nie mogę się pogodzić z tym, że nigdy go nie spotkam i kiedy tak sobie o nim myślę i oglądam jego zdjecia mam wrażenie jak by to było naprawdę, że on jest tuz obok mnie. Ale kiedy chcę wrócić do świata żywych chce mi się płakać, ogarnia mnie smutek i żal i ciężko mi jest się później pozbierać.
Offline
sdora12 napisał:
boje się, że to przemieni sie w coś owiele gorszego.
Czemu gorszego? Jako fanki Josha powinnyśmy życzyć mu jak najlepiej i żeby chłopak znalazł wreszcie swoją miłość, ustatkował się i wiódł szczęśliwe życie Wiem, że może trudno Ci się z tym pogodzić, ale cóż, jakie inne wyjscie mamy?
Ale co do tego konkretnego zdjęcia akurat to pochodzi ono z musicalu Chess in concert także to wszystko to była gra aktorska, poza tym na dwa przedstawienia, owy kiss miał miejsce tylko w pierwszym, przy drugim chyba ktoś okazał się zazdrosny i już pocałunku nie było... Poza tym Idina Menzel (pani na zdjęciu) jest o ile mi wiadomo żoną i mamą
sdora12 napisał:
Ja nie mogę się pogodzić z tym, że nigdy go nie spotkam
Zdecydowanie złe podejście. Jeszcze do niedawna większa część z nas mogła myśleć tak samo, ale po tym jak Josh odwiedził w kwietniu Polskę, okazało się, że nie ma rzeczy niemożliwych!
Offline
Pogromczyni Wszelkich Tematów
sdora12 napisał:
Ale to możne dlatego, że Josh jest nieziemsko przystojny, ma świetne poczucie humoru, no po prostu nic dodać nic ując, ideał mężczyzny.
Ha, kolejna stracona. Witam.
sdora12 napisał:
Ogarnęła mnie złośc. Byłam strasznie zazdrosna, dlaczego to właśnie ona...
boje się, że to przemieni sie w coś owiele gorszego.
No wiesz, prawdopodobieństwo, że Josh Cię spotka, zakocha się w Tobie, poprosi o rękę, jest, nie obraź się, znikoma. Poza tym jesteś od niego sporo młodsza (ja też!; przynajmniej na razie ta różnica wieku jest bardzo widoczna, gdy ja mam głupie 21 lat a Josh to dorosły mężczyzna). Więc zamiast marzyć o mało realnych rzeczach, zacznij życzyć mu wszystkiego dobrego. Może na początku też się tak zachowywałam. Ale teraz byłabym przeszczęśliwa, dowiadując się o ślubie czy o ciąży ukochanej.
Wszystko powiedziała Paulinka. I nie martw się, na pewno jeszcze go spotkasz. Niedługo Josh będzie w Europie, najbliżej w Berlinie, więc na co czekasz? Wiem, że nie wszyscy mogą sobie pozwolić na taki wyjazd (trzeba wyłożyć trochę pieniędzy) ale marzenia trzeba spełniać, prawda? Idź do rodziców, uśmiechnij się słodko, to może się zlitują. Powodzenia.
Offline
Wszystko co mogłabym napisać napisały już Paulinka i Marta wyżej...
Witaj Doroto w naszych skromnych progach
Spróbuj może złapać odrobinę dystansu do Josha, do własnych uczuć..
Każda z nas, przypuszczam, w głębi serca od czasu do czasu fantazjuje.. I nie ma tu nic do rzeczy wiek a nawet stan cywilny Jednak życie jest życiem..
Josh Groban poza tym, że jest wybitnym, nieprzeciętnym, cholernie utalentowanym i pracowitym artystą jest fantastycznym człowiekiem. Jest facetem, który zasługuje na wspaniałą, wyrozumiałą i mądrą partnerkę i tego należy mu życzyć.
Ja mu tego życzę z całego serducha aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że nie będzie mu łatwo..
Ostatnio edytowany przez aurena77 (12-8-2011 14:06:57)
Offline
Josh przyjedzie do Polanda to zaraz znajdzie "wspaniałą, wyrozumiałą i mądrą partnerkę"! I nie, wcale nie mam na myśli siebie, ja mam już męża! xD
Offline
Szczerze powiedziawszy nie dziwi mnie podejście Doroty, parę lat temu dałabym sobie rękę uciąć, że moim mężem zostanie Orlando Bloom (teraz właściwie gdy na niego patrze robi mi się niedobrze i pukam się w czoło zastanawiając się co ja wtedy w nim widziałam) - taki wiek.
Poza tym ja też chciałabym poznać Josha na gruncie prywatnym, nie mieć z nim relacji gwiazda - fanka, tylko być kimś w jego otoczeniu, nie dziewczyną czy żoną, po prostu móc powiedzieć do niego np. "Hey dude, what's up?" i zwyczajnie z nim porozmawiać. Chciałabym odkryć prawdziwe oblicze Josha, nie Mrs Perfect, tylko gościa, który gdy ma wolne, rano zastanawia się czy wstać czy nie wstać, w końcu wstaje - po 3 godzinach, chodzi pół dnia w piżamie, nie czesze się, bo i tak nikt tego nie zauważy, zamawia śmieciowe jedzenie, gra pół nocy na playstation, później zasypia na kanapie z piwkiem w ręku przy jakimś starym filmie... Takiego Josha pragnę poznać
Ale na razie zostaje to w sferze marzeń...
Ostatnio edytowany przez AnnMarie (14-8-2011 02:15:22)
Offline
Gość z zewnątrz
Jak to dobrze, że na świecie żyją tacy ludzie jak Wy. Nawet nie wyobrażacie sobie jaka ja jestem szczęśliwa że powstała ta strona, gdyby nie wy i wasze wpisy nie dowiedział bym się jakim wspaniałym człowiekiem jest Josh.
Jeszcze raz bardzo dziękuje za to, że nie jestem sama.
Offline