Marta_Evans - 24-7-2008 11:40:28

Jak wiadomo, oprócz normalnych płyt CD istnieją też DVD z koncertami Josha. Są już 3 płyty. In Concert, Live at the Greek i najnowsza Awake Live. Czyli po każdej płycie CD następuje płyta DVD. Dzięki temu nie musimy być na koncercie Josha (choć chcielibyśmy) aby widzieć jak to wygląda.

Ja mam w domu ostatnią płytę Josha. Dostałam ją na urodziny. Jest świetna. Oprócz koncertu, dodatkiem jest też płyta CD z kilkoma piosenkami oraz "wywiady" za kulisami koncertu.

Czy widzieliście któreś z tych koncertów? Ja widziałam wszystkie i bardzo mi się podobały.

aglaja - 31-7-2008 15:33:25

Wczoraj obejrzałam "Awake live" i jestem pod wielkim wrażeniem. Również dostałam tą płytę na urodziny (tak długo męczyłam rodziców, że dla świętego spokoju kupili mi ją kilka dni przed urodzinami) :) Mogę powiedzieć jedynie tyle, że warto było ich pomęczyć. Koncert świetnie zorganizowany, ogrom ludzi, a Josh wyszedł bardzo naturalnie. Według mnie ma doskonały kontakt z widownią - kiedy śpiewał "In her eyes" zszedł ze sceny i powędrował w głąb fanów, podawał im ręce itp... po raz pierwszy widziałam coś takiego.

Marta_Evans - 31-7-2008 17:19:29

O tak. Podczas In Her Eyes Josh naprawdę pokazał, jak bardzo nas kocha! Jak ja zazdroszczę tym osobom, co wtedy były na tym koncercie. Opłacało się być przy schodkach, nawet jeśli się było w ostatnim rzędzie!

aglaja - 31-7-2008 17:39:20

Dokładnie o tym samym pomyślałam :) Zazdrościłam też tej kobiecie, którą przytulił po wykonaniu utworu "Pearls". A zrobił to tylko dlatego, ponieważ napisała na brystolu, że chciałaby go uścisnąć. Niesamowite.

Nijaka - 27-12-2008 20:46:42

"I see you, I love you!" Krzyknął w daleki tłum. To było super. I jak szedł z "In her eyes" i za śpiewał: "But all I call mine, I'll give YOU completly!" Do takiej dziewczyny. To też mnie powalilo. I jak stanął na wyjeżdżającym stołeczku i zrobił "Łii" ^^

ROSES ARE RED,
VIOLETS ARE BLUE,
I WANT A (HUG)
FROM ONLY YOU!

Jardin - 28-12-2008 16:43:52

Ja też właśnie wczoraj i przedwczoraj oglądałam sobie Awake Live:) Niestety nikt mi płyty na urodziny nie sprawił:/ Dlatego musiałam ściągać z Neta...wiem co zaraz powiecie...ale pokusa żeby w końcu zobaczyć była silniejsza. Jednak postanowiłam sobie, że kupię dvd na 100%:D

Tak więc wrażenia były niesamowite! Od pierwszych chwil czułam się tak jakbym sama tam była:rolleyes:
Chociaż nie można porównywać oglądania Josha przed komputerem z Joshem na żywo z krwi i kości!

Wszystkie te momenty, o których wspomniałyście mnie również wbiły się w pamięć...oczywiście "In her eyes"! Dawno nie słuchałam tej piosenki i kiedy wczoraj ją znów usłyszałam wspomnienia z nią odżyły (to były moje początki z Joshem). Kiedy schodził schodami, podawał wszystkim ręce...i kiedy zatrzymał się przy tej małej dziewczynce i śpiewał dla niej...wymiękłam wtedy totalnie! "I am not an angel..." - i komu on tej bajki chce wciskać?! Zaprzeczał sam sobie, choćby ubiorem^^W końcu anieli są w bieli, prawda?:D

...i to "łiii^^" Zobaczyłam wtedy małego Josha...urocze:)

...i to, że nie zapominał też o fanach siedzących daleko na górze...

...i oczywiście kiedy spełnił marzenie tej dziewczyny z plakatem...Mnie prawie serce wyskoczyło, a co dopiero jej!

Przy "So She Dances" odpłynęłam...i Josh się dziwi, że na kobiety takie piosenki właśnie działają najbardziej! Ech, już on dobrze o tym wie, inaczej by takich nie śpiewał^^

Jednym słowem, Josh był wspaniały:D Zupełnie inny niż w In Concert. W Awake Live był bardziej wyluzowany, spontaniczny, rozbrykany^^ Ale to też dlatego, że rama koncertu wyglądała zupełnie inaczej niż w In Concert. Tam Josh był bardziej klasyczny, dystyngowany, liryczny...

A miało być w jednym słowie;p Jednak się nie da^^

Nijaka - 28-12-2008 21:07:21

A jaki dokładniej jest Josh w In Concert?
I jaki w At Greek, bo słyszałam, że dostałaś? (:

Leia - 29-12-2008 17:39:06

Awake koncert, to byla pierwsza plyta Josha jaką kupiłam :) Od razu odtworzylam dvd, i przepadłam...tez sie czulam jakbym tam byla, i tak bardzo zazdroscilam tym wszystkim ludziom, i sobie myslalam ze oni nawet nie wiedzą jakie szczęście mają. I jeszcze postanowilam ze kiedys na Jego koncert pojde. nawet gdybym miala do USA leciec ;) Ale poki co pozostaje oglądanie koncertow na dvd...

HeroConstantine - 26-1-2009 19:56:48

Miałam szczęście oglądać wszystkie koncerty na dvd, czyli całe trzy:P Dziś oglądałam Live at the Greek.
In a concert ma aurę takiej niesamowitości, szczególnie, gdy Josh wyłania się na początku, by zaśpiewać Alla Luce Del Sole. A najlepszy "numer" Josh robi przy Let me fall:  stoi przy takim ekranie pokazującym jakiś mur i potem to wygląda, jakby się rzucił z tego muru. Nie muszę uzasadniać, dlaczego na chwilę serce mi stanęło:D Próbuje też nucić You're the only place- słodki jest, gdy improwizuje:P
Awake Live jest genialne! Świetna atmosfera, tłumy ludzi (szczególnie kobiet), które patrzą na niego jak na Wybrańca jakiegoś, chcą go dotknąć choć przez chwilę... Dobry jest moment, gdy Josh oddaje fanom pałeczki z perkusji- ile bym dała za taką pałeczkę otrzymaną z jego ręki! Jedyny minus to ten brzuszek Josha wyłaniający się z tshirtu wsadzonego w spodnie:P I śmieszna mina, gdy z You are loved na ustach wyjeżdża na scenę:P A wykonanie Pearls na żywo sto razy lepsze od nagranego! Szkoda najwyżej, że Santany nie było:D
Na Live at the Greek Josh wydaje mi się szczególnie sexy:P I pięknie wykonuje utwór America. Na razie tyle, bo oglądałam koncert wraz z kumpelą i generalnie szły teksty w stylu: "Cudny jest!" "Nooo", "Ma piękne dłonie" "nooo" i inne rozmarzone:P

violino - 28-10-2009 12:53:45

A ja mogę w kółko i na okrągło oglądać dwa momenty z "Awake" - zza kurtyny jak lecą po schodach na tył hali do "In her eyes" i w tej właśnie piosence tuż przed drugim refrenem to.. "Ohh!" - już dawno zauważyłam, że mnie dziwne rzeczy kręcą :D

alessa - 29-1-2010 19:39:57

Maleńkie pytanko - gdzie kupujecie muzyczne DVD? Ja mam już od miesiąca "Awake Live", za tydzień dojadą do mnie "In Concert" i "Live at the Greek" ... ale za Chiny nie udało mi się dostać "An Evening in NYC"?

Wiem, że wrzuciłyście linka ... ale jakoś od dawna Ci artyści, których cenię i szanuję w moich oczach "zasługują" na zakup oryginału ;-) To, broń Bóg, przytyk do kogokolwiek ... ale ja lubie mieć po prostu płyty czy DVD w oryginale ... więc brak ostatniego DVD jakoś mnie będzie kłuł w oczy .... może naciagnęłabym rodzinkę na taki prezent na Wielkanoc ;>

Marta_Evans - 29-1-2010 19:51:15

A próbowałaś zamawiać przez internet?

laure - 29-1-2010 20:25:03

An evening ciężko dostać, na ebayu kiedyś widziałam
ale : muszę się pochwalić że mój czeka na odbiór :D

alessa - 30-1-2010 16:15:07

Tak, w zaprzyjaznionej hurtowni muzycznej zamowili mi wszystko, poza "An evening ..." A żeby kupic w sklepie z FJOG.com niestety nei mam odpowiedniej karty. Chyba poprosze kumpla z Chicago o mala przysluge ;-)

alessa - 23-2-2010 17:30:01

Dotarly moje przesyłki z koncertami na DVD ... wyobraźcie sobie, że hurtownia, która mi je ściągnęła dostała od firmy płytowej zestaw promocyjny do płyty "Awake" - 1 CD z 7 czy 8 utworami z wcześniejszych  płyt (J.G. i Closer) oraz DVD z 4 minutowym filmikiem "Josh Groban the story so far" i kilkoma utworami z Awake ... i przysłali mi to w paczce! Jakby byli w ZG a nie w Gdańsku to bym pojechala i wycałowała obsluge.
Ładnie wydana (z miniksiążeczką z fotkami których ja, neofitka jeszcze nie widziałam :-)))) Zrobili mi nie lada frajde. Wyczuli "Grobanitkę" jak nic ;-)

Do 12 w nocy (wstaje o 5!) ogladalam "Josh Groban in concert" Dzisiaj powtórka z "At the Greek"