No dobra, wszystko się wydarzyło wczoraj, już zdążyłyśmy to obgadać na fejsie, ale tu też trzeba o tym napisać (choć się wahałam). Napisałam, że to sensacja, bo ekipa Josha raczej uważnie sprawuje nadzór nad tym, by żadne zdjęcie z bardziej odsłoniętym ciałem Josha nie znalazło się w sieci. No i stało się.

Tak wiec ukazała się fotka Josha, niby nagiego Josha, stojącego na balkonie hotelu...



Owa strona rozdmuchała sprawę pisząc, że Josh jest kompletnie nagi. Biednego Josha chyba to dotknęło, bo aż sam wytłumaczył się ze sprawy na twitterze. I to DWA razy.





Oczywiście wśród fanek zawrzało. Od wczoraj zdjęcie robi furorę na FOJGu i wszyscy się dziwią, że temat jeszcze tam jest.

No ale spójrzmy prawdzie w oczy. Co tak naprawdę widzimy na zdjęciu? Klatę Josha. I co z tego? Facet ma prawo zdjąć koszulkę. Gdyby naprawdę był nagi, to już byłoby inaczej. Josh jest jednak zbyt mądrym człowiekiem by dał się złapać nagi. ;) Niepotrzebnie się tłumaczył, ale okej.

Swoją drogą, zdjęcie naprawdę mnie zachwyciło. Nie często widzimy takiego Josha. xD Tylko pytanie... kim jest ta dziewczyna?? Nikt nie wie. Na razie. ;)

Zastanawiałam się czy zdjęcie się tu pojawi, no ale takie historyczne wydarzenie trzeba uwiecznić ;) Oczywiście, że Josh nie musiał się z tych zdjęć tłumaczyć, jednak cieszę się, że to wyjaśnił. Paradowanie nago po hotelowym balkonie w towarzystwie kobiety, z którą nikt go wcześniej nie widział nie pasowało mi do niego, więc byłam sceptyczna co do rewelacji owej strony i fajnie że Josh potwierdził że to bujda. Co do samego zdjęcia to Josh wygląda cudownie, po prostu jedno wielkie mrrrrrrrrrrrrrauuu :D Warto było czekać te 10 lat :D A może teraz jak zobaczył, jaki zachwyt wzbudza mimo że (przypuszczalnie) nie ma jeszcze kaloryfera, da się w końcu namówić na tę sesję nad oceanem ;)

Niby gra w tenisa, wiec może wyrobi sobie bicepsy. :P

Czytałam te tweety kilka dni temu i własnie nie wiedziałam o co chodzi. Dzięki Marto za głębsze info. Btw świetne zdjęcie ;D

Po dwudniowej nieobecności w internetowym życiu wchodzę, a tu Josh już paraduje sobie bez koszulki i jak zawsze dowiaduje się o tym ostatnia. Ale zdjęcie było dłuuuuuuuuuuuuuugo wyczekiwane i muszę przyznać, że nie jest źle jest dobrze :D

To ja jeszcze dwa słowa na temat fejsowej debaty czy Josh ma brzuszek piwny... :mad: Oglądałam dziś filmik z hiszpańskimi piłkarzami i jeden z nich stanął sobie w pozycji, która od razu skojarzyła mi się z Joshem na tym balkonie: http://i180.photobucket.com/albums/x95/ … xabi01.jpg Piłkarz ten w żadnym wypadku nie ma brzuszka, czego dowód choćby tu: http://i180.photobucket.com/albums/x95/ … rtless.jpg

Może to niektórych przekona, mnie nie musiało, bo od początku byłam zdania, że Josh po prostu się tak wygiął ;)

myśle jednak ze troszke ma. na pewno okrąglejszy od tego piłkarza. ;) Ale co tam, Josh to Josh :) Fota jednak troche mnie bawi xD

nie ma brzucha, przecież wiele z nas widziało Josha z bliska, a nawet z ekstremalnego bliska;)
No chyba że go na koncercie non stop wciąga ;)

oj, to po prostu musi być przedawnione zdjęcie ;)

To wszystko co prezentuje Josh na zdjęciach ,to wynik ciężkiej pracy na siłowni:):):)

no dziewczyny ... przecież to PRZEPONA :D:D haha :D

hahahahahaha xD

Jesteśmy nim tak zauroczone ,że nic nam nie będzie przeszkadzać.Ani przepona ani nawet brzuszek piwny,he he:)

indyczka1 napisał:

Jesteśmy nim tak zauroczone (...)

Ach, cała prawda o nas. :angel: