Wywiad z In Style lipiec 2008 r.
At Home with Josh Groban
"Cieszę się ogromnie, że moja muzyka jest popularna. Ale wolałbym powiedzieć: 'Myślisz, że mnie znasz? Cóż, tutaj znajdziesz więcej'".
Chłopiec z niezwykłym barytonem dorósł i znalazł miejsce w Malibu, gdzie odpoczywa z przyjaciółmi. A każdy szczegół osobiście zaplanował.
"Ludziom wydaje się", mówi Josh Groban, "że jestem zdecydowanie za poważny na zabawę". Piosenkarz z kręconymi włosami zdecydowanym ruchem uderza w piłkę tenisową na korcie na jego dwu-akrowej przestrzeni w Malibu, dodając: "Ale to nie prawda. Mimo, że wykonuję specyficzny rodzaj muzyki, naprawdę jestem normalnym facetem".
Jak gdyby musiał wyjaśniać oczywiste rzeczy. Całe popołudnie 27-letni gwiazdor biegał wzdłuż wietrznego stoku przepełniony niesłabnącym entuzjazmem – puszczał statki w swoim basenie, zajadał lody na patyku ze swojej zamrażarki, naciskał klawisze na odnowionym pianinie, na którym zaczął grać gdy miał 3 lata - za którym nawet jego energiczny Wheaten Terier ma trudności z nadążeniem.
"No dalej, kolego!" woła Groban, wystrzeliwując piłkę tenisową w stronę Sweeney'ego, który nie jest zwyczajnym zwierzęciem. To specjalny pies, jak te dla osób niepełnosprawnych, został wytrenowany według warunków tras koncertowych: towarzyszy on swojemu panu w publicznych miejscach, jak hotele czy kawiarnie. Pies wspina się by zwrócić piłkę. "Czas iść, Sween", wykrzykuje piosenkarz. "Co za supergwiazda!".
Groban wie coś o supergwiazdach. Będąc studentem w County High School for the Arts w Los Angeles, został poproszony o zastąpienie Andrea Bocelli'ego podczas rozdania nagród Grammy, wystąpienie w duecie z nikim innym jak z Céline Dion i wykonanie utworu The Prayer. Przez 10 lat sprzedał więcej niż 20 milionów płyt. Ostatnia, zbiór świątecznych piosenek, Noël, stała się bestsellerem w 2007 r. i pobiła 50-letni rekord należący do Elvisa Presley'a. A ostatnia płyta CD/DVD, Awake Live pojawiła się na rynku w maju.
Ale tu w Malibu, jest szczęśliwy, ciesząc się czasem spędzonym w swoim pierwszym w pełni wyposażonym domu, gdzie jego sąsiadami są takie sławy jak Kid Rock i David Spade. A gdy jego własny wskaźnik temperatury podnosi się, jest to po części spowodowane jego podstępnym wyglądem, przy Bradzie Pitt'cie, Cameron Diaz i Benie Afflecku w video Jimmy'ego Kimmela, które ukazuje zabawniejszą stronę Grobana.
Jedną rzeczą, w której Josh przypomina sobie o powadze, jest tenis. Po spędzeniu pięciu lat w Beverly Hills, zapragnął mieć większy dom z własnym kortem tenisowym. "Kiedy pierwszy raz zobaczyłem to miejsce dwa lata temu", Groban mówi o posiadłości, "moja reakcja była 'to jak bycie na natychmiastowych wakacjach – wezmę go'". Oczywiście, jego drugą myślą było: "Zniszczmy tę różową robotę". Dzięki umiejscowionemu wielkiemu eukaliptusowi wielopoziomowa willa stała się namiastką 17-wiecznego zamku. "Był tu posąg Neptuna z gniazdem mchu na jego głowie" mówi Groban. "I pomyślałem, że mam jakieś problemy z włosami".
By zatrzeć szkody, Groban powołał się na pomoc swojej matki, Lindy, projektantki wnętrz. Wzorowali się na stylu nadwymiarowych meksykańskich drzwi frontowych: "Zdaliśmy sobie sprawę, że dom posiada wiejski charakter", mówi. Usunęli więc fałszywe freski z sufitu, wybierając bardziej ziemskie tonacje. Razem z projektantem ogrodów Alanem Bernsteinem zadbali o trawnik, basen i stworzyli oazę w tym wodospady zastawione wapiennymi ścianami z Oklahomy.
Groban pochwalił się gruntownym obszarem barbecue ("Robię tu tzw. Turkey burger", mówi), eleganckim zewnętrznym kominkiem, meblami w patio od Smith i Hawken. Siadając na obrotowym krześle z białym baldachimem, mówi, że ta wyszukana strefa zabaw inspirowana była wizytami w luksusowych hotelach jak Four Seasons Punta Mita w Meksyku. Ogólne rezultaty: "Nazwałem to Współczesnym Malibu".
Malibu jest praktycznie częścią DNA Grobana. Mieszkał tu z rodzicami do czwartego roku życia, do czasu, gdy jego młodszy brat Christopher urodził się. Wtedy jego ojciec, Jack postanowił przenieść się z rodziną do Hancock Park area w LA. Ale kilka lat po jego debiucie na Grammys, Groban nagrał swoją pierwszą płytę w studio w Malibu, z producentem Davidem Fosterem, niezaznajomiony ze swobodną komunikacją został pochłonięty przez jego proste piękno.
Ściany domu są szykowną galerią z obrazami Salvadora Dali i Joana Miro, jego pokój medialny, gdzie spędza noce filmowe z przyjaciółmi, jest istną sztuką, tak jak jego sala gimnastyczna. Groban przygotował pewien obszar, gdzie goście spokojnie mogą się przemieszczać – od basenu do patio, do pokoju gościnnego. Czas samotności w domu to inna historia. Josh lubi skryć się w swoim pokoju z książką. Ale mówi: "Kupiłem ten dom z myślą, że tu dorosnę".
Groban brzmi teraz bardzo filozoficznie, a on wie o tym. "Hej, chcesz zobaczyć coś naprawdę świetnego?" mówi nagle Groban. Gwizdając na Sweeney'ego, skierował się w stronę balkonu w sypialni, popołudniowe słońce skrywało się za drzewami. "Chciałbym zamontować tu linkę, z mojej sypialni do domku na drzewie, które zbudowałem", powiedział. "Będąc dzieckiem zawsze chciałem zamieszkać w takim domku!". Poważny czy nie, jest nim.
"Nie używam całego domu, gdy jestem tu sam. Wtedy staje się on miejscem refleksji."
"To naturalne stworzyć dom, gdzie będę z przyjemnością spędzał czas z ludźmi, z którymi uwielbiam tworzyć muzykę".
Podróż ze Sweeney
Nazwany po Sweeney Todd'zie, pies Grobana, ma swoje własne ulubione miejsca i hotele.
Miasto: "Co może być lepsze od Manhattanu?", mówi Josh. "Parki, konie, ludzie. Sweeney wariuje szczególnie na Chelsea Waterside Park. Są tam tunele, pagórki i skały. Znajdują się tam trzy pienie, na które wspina się, przechodzi po nich, wtedy jest królem świata".
Hotel: "The Ritz - Carlton San Francisco bierze ciasto. Mają oni dwie miski ciastek I ogromne łóżko dla psów. Sweeney wskakuje na nie zachowując się jakby mówił 'Moje!'. Mają też menu dla psów ze świeżymi kurczakami i ryżem. Myślę sobie wtedy, czy naprawdę zamierzam zapłacić 30 dolarów za obsługę dla mojego psa. Wtedy mówię 'Wiesz co? To nie kot z dziewięcioma życiami'. Więc tak, jest rozpuszczony."
Spacer ulicą: "Jeździmy do Carmel (Kalifornia), Sweeney kocha plaże i wodę. Znajdujemy ławkę, siadamy i patrzymy na Ocean Spokojny. To najpiękniejsze miejsce na Ziemi."
A tu scany z gazety:
Josh... :angel: Proszę, mogę być gościem w twoim domu?????
|