jagoda - 8-4-2008 19:01:34

Lubicie czytać?? A co lubicie czytać?

Ja lubię czytać thrillery szczegolnie Harlana Cobena (polecam!!) i jeśli ktoś zajrzał do tematu o filmach to wie, że lubię ogladać Władce Pierścieni, więc lubię go także czytać :)

Cynamonka - 11-4-2008 11:58:12

Jeśli chodzi o mnie to jestem maniakiem ksiażkowym, a szczególnie lubuję się w fantasy. Czytuję też dużo literatury pięknej i bestsellerów. Trudno mi jednoznacznie określić, jaki gatunek lubię najbardziej ze wszystkich. Fantasy czytam najwięcej, ale książka to dla mnie książka i jeśli już mnie całkowicie pochłonie, to nie jest ważne, czy to obyczajówka, besteller, fantasy czy - o zgrozo - horror.
Jeśli chodzi o fantasy, to szczególną sympatią darzę Tolkiena, głównie za Władcę Pierścieni, Pratchetta - za cykl Świata Dysku (Śmieeeeeeerć!), Sapkowskiego za Sagę o Wiedźminie i Kossakowską za "Siewcę Wiatru". Są lektury, do ktorych wracam bardzo często, jak "Alchemik" Paulo Coelho i "Duma i Uprzedzenie" Jane Austen. Czytam wszystko, co trafi mi się w ręce, mam takie okresy, że książki dosłownie pochłaniam. Czasem poczytam sobie mangę, ale nie mam do tego zbyt wielkiego dostępu... Niestety.
Jeśli chodzi o poezję, to bardzo sobie cenię Szekspira i Samuela T. Coleridge'a, czasem siegne tez po Yeats'a. Z polskich poetów wielką miłością darzę Mickiewicza.
Ciężko mi ogarnąć wszystkie moje czytelnicze zainteresowania, soł, poprzestanę na tym.

Cyni

Rouleeng - 27-4-2008 22:10:03

Nie mam swojego ulubionego gatunku literatury. Zazwyczaj wystarczy ciekawy opis książki, abym wzięła się za jej czytanie. Czasem nie jestem w stanie patrzeć na książki, a innym razem wynoszę z biblioteki tyle, ile uniosę. Aktualnie z tego powodu jestem w trakcie wypożyczania książek na karty sióstr.

Jeśli chodzi o fantastykę to lubię Świat Dysku, książki Brzezińskiej (o zbójcy Twardokęsku),  twórczość Tolkiena. Czytuję także kryminały, powieści sensacyjne. Uwielbiam czytać Szekspira. Co do romansów: nadal leczę się po jednym, którego bohaterka została wdową, porwano ją, zakochała się w sułtanie, który ja kupił, wróciła, poślubiła kogoś kogo kochała od zawsze, choć dopiero teraz to sobie uświadomiła. Dlatego romansom mówię: nie.
Ostatnio nabrałam ochoty na literaturę angielską. Austen, Bronte, Forster i inni. Zabieram sie także po raz drugi za Imię róży. Do tego dochodzą oczywiście lektury, których na humanie mam nie mało.

anulek - 2-7-2008 18:25:31

Nie będę się wyróżniać pisząc, że lubię czytać Tolkiena :) Poza tym na liście moich ulubionych pisarzy będzie Stephen King, po prostu kocham jego książki. Zazwyczaj jednak 'idę na łowy' i szperam na półkach z książkami bo szczerze mówiąc nie wiem co tam nagromadzili rodzice :D , to samo jest u babci często przeglądam tytuły, czasem jakiś wyda się ciekawy i czytam :) Jeśli chodzi o gatunek czy tematykę to nie ma to dla mnie znaczenia i raczej wychodzę z założenia, że każda książka może by ciekawa :)

Marta_Evans - 9-7-2008 13:40:35

Uwielbiam czytać książki. Dosłownie je pochłaniam. Mam kilka ulubionych książek:

- Alchemik, Paulo Coelho
- Bez Mojej Zgody, Jodi Picoult
- Cień Wiatru, Carlos Ruiz Zafón
- saga Harry Potter, Joanne Rowling
- Krajobraz Miłości, Sally Beauman
- Wichrowe Wzgórza, Emily Brontë
- saga Zmierzch, Stephenie Meyer

To by było na tyle. Jest tego mało, a to dlatego że jestem raczej wybredna. Aby książka stała się jedną z moich ulubionych, musi mnie naprawdę zachwycić!

O innych nie będę już wspominać, bo całkiem sporo jest książek bardzo dobrych i dobrych, które czytałam. Powyższe są najlepszymi z najlepszych.

EDIT: Aktualizowałam listę. ;)

Naborg - 15-8-2008 22:25:16

Odkąd pamiętam nie lubiłem książek. Ograniczałem się do lektur no i może raz w roku jakoś książkę przeczytałem z własnej woli, sam nie wiedząc co mną kierowało (pewni interwencja sił wyższych ^^)
Do czasu kiedy nie wpadł mi w ręce "Harry Potter". Usłyszałem o tej lekturce w wiadomościach i zaciekawiła mnie. Miałem dobre przeczucie, czytało się bardzo dobrze a świat zamknięty w murach Hogwartu, wypełniony magią, połączony z genialną fabułą  mnie zafascynował. I właśnie od tamtej chwili "polubiłem literki" :D
Może nie czytam bardzo dużo ale od czasu do czasu z przyjemnością zaglądam do bibliotki. Oto kilka tytułów:

- "Władca Pierścieni" (wszystkie tomy i "Hobbit")
- naturalnie saga "Harry Potter" :)
- cykl o "Wiedzminie" Sapkowskiego
- "Bez mojej zgody" Jodi Picoult
- Raymond E. Feist - m.in "Sługa Imperium"
- "Trucizna" Woodinga
i wiele innych, zwłaszcza fantasy. Innych książek nie pisze bo nie chce mi się przypominać. A skoro umknęły to pewnie nie warte żeby o nich tu pisać

eovina28 - 31-8-2008 18:14:36

Nie będe zbyt orginalna jeśli stwierdze że ja też lubie czytać głównie jest to poezja Uwielbiam Pabla Nerude Stachure Różewicza Łukasza Bagińskiego Tadeusza Zawadowskiego Krzysztofa Pieczyńskiego T.Borowskiego no i japońskie haiku   Ostatnio niestety nie mam na to czasu ale zamierzam nadrobić braki Jeśli chodzi o proze to numer jeden to "Władca pierścieni' na drugim miejscu "Sto lat samotności ' trzecia autobiografia Raula Lozano "Moje miejsce"(dostałam ją w prezencie i nie mogę się z nią rozstać:))

jagoda - 7-9-2008 18:03:50

Widzę, że LOTR jest na forum powszechny :) a wiecie co ja lubię czytać?? nie są to książki ani gazety.. Lubię czytać biografie gwiazd na internecie:) tak po prostu..znać ciekawe wydarzenia z ich życia, rodzinę itd:) lubię czytać o Brusie Willisie, Rodzie Stewardzie, chłopakach z Westlife, nie zapominam również o Joshu :D i chłopakach z LOTRa :D

plummy - 12-9-2008 20:36:27

Ja tam głównie czytam klasykę angielską i amerykańską. Najlepiej romanse :D. Lubię Jane Austin, siostry Bronte, "Przeminęło z wiatrem". Jestem też wielką fanką Lucy Maud Montgomery, chyba nigdy z tego nie wyrosnę :). Ostatnio zaczytuję się natomiast w Joanne Harris i Agacie Christie.
A tak, gdy jesteśmy przy czytaniu, chciałabym wiedziec, czy ktos z was ma konto na biblionetka.pl? Agnetha wiem, że ma, bo spotkałam ją na tamtejszym forum( o Joshu zresztą ). A co z pozostałymi? Ja na biblionetce występuję pod tym samym nickiem:D.

Marta_Evans - 13-9-2008 15:27:38

Ja oczywiście mam. Też jestem pod tym samym nickiem jak tu. W wolnych chwilach przejrzę Twój profil, Asiu.

Naborg - 13-9-2008 15:37:11

Też jestem
Mariusz_Black :)

jagoda - 14-9-2008 18:07:08

oo ja nie mam czegos takiego..moze mi ktos o tym opowiedziec????

plummy - 15-9-2008 12:29:14

Wchodzisz na www.biblionetka.pl, zakładasz sobie konto, oceniasz tam książki (w skali od 1 do 6) i jak masz już jakieś 40 ocen, to serwis poleca ci książki, które mogą ci się podobać.

jagoda - 15-9-2008 12:42:57

a jest tam możliwość czytania książek? bo ja właśnie szukam jakiejś strony gdzie można czytać książki :)

plummy - 20-9-2008 18:33:19

Niestety czegoś takiego tam nie ma. Nie znam też żadnej strony, gdzie można czytac książki.

Nijaka - 27-10-2008 20:19:12

Co ja lubię czytać? Nie mam konkretnego gatunku... Czytam wszystko. I jest to absolutna prawda.

Pamiętam anegdotkę z mojej maleńkości XD Kiedy miałam 4/5 lat potrafiłam już dobrze czytać. Mieszkałam jeszcze w moim ukochanym Gdańsku i stanęłam raz na długiej i zaczęłam na głos czytać gazetę. Ludzie sie zatrzymywali i pytali się rodziców, jak dziecko nauczyli na pamięć tak długiego fragmentu XD Nikt nie wierzył, że naprawdę czytam.

Bardzo lubię Nicholasa Sparksa. Naprawdę. Jeszcze dwie książki i będę miała jego wszystkie dzieła. Co jeszcze lubię czytać? Jane Austen, Cornelia Funke, Carlos Ruiz Zafon, wszystkie Narnieeee. Są książki do których lubię wracać.

Leia - 23-11-2008 14:22:04

Uwielbiam książki! Ogólnie czytam praktycznie wszystko. Ale mam kilku ulubionych pisarzy. Kocham Stephena Kinga, nikt tak jak on nie potrafi stworzyć takiej atmosfery. Przynajmniej dla mnie. Po przeczytaniu "Miasteczka Salem"bałam się wychodzić z domu po zmroku :) Lubię Harrego Pottera, Deana Koontza, Jane Austen, Joannę Chmielewską, Opowieści z Narnii i oczywiście Jeżycjadę Małgorzaty Musierowicz - potrafię do niej wracać niezliczoną ilość razy. Ale książka, która zrobiła na mnie przeogromne wrażenie i zapamiętam ją do końca życia to: "Żona podróżnika w czasie" Audrey Niffenegger. Nie będę opisywać, bo za dużo by pisać, ale naprawdę polecam, jest genialna. :)

dorotea - 23-11-2008 14:44:47

Widzę ,że mamy podobny gust do książek . Ja też uwielbiam Kinga .Mam chyba wszystkie jego książki . Lubię też Grahama Mastertona I jego powieści grozy właśnie czytam Piątą Czarownicę , jest super. A Jane Austen to moja ukochana autorka lubie wracać do jej książek szczególnie w długie zimowe wieczory :)

Nijaka - 24-11-2008 21:11:31

Brawa dla Jane Austen! ^^


EDIT:

Co myślicie o ksiązkach Stephenie Meyer? "Zmierzch", "Ksieżyc w nowiu", "Zaćmienie" i "Przed świtem"?Czytaliście może którąś?

Grobanka - 27-1-2009 11:00:32

Moją ulubioną autorką jest Dorota Terakowska, a ukochanymi powieściami tej pisarki są: ,,Tam gdzie spadają Anioły", ,,Poczwarka"-serdecznie polecam! :D
Lubię także Harry'ego Potter'a i Małgorzatę Musierowicz :)

fanka Josha - 27-1-2009 12:24:57

Od dłuższego czasu jestem fanką twórczości Jane Austen.Przeczytałam już chyba wszystkie jej najbardziej znane powieści,a niektóre nawet po kilka razy,jak np."Dumę i uprzedzenie",która jest moją ulubioną książką:)Podobało mi się także "Przeminęło z wiatrem" Marharet Mitchell.Lubię też książki Dona Browna:"Anioły i demony","Kod da Vinci" i "Cyfrowa twierdza".Poza tym jeszcze lubię Aleksandra Dumasa(ojca i syna),najbardziej podobała mi się"Hrabia Monte Christo".

Saira - 27-1-2009 12:25:14

Ostatnio urzekły mnie książki Cecelii Ahern, ale nie pogardzę i dobrym kryminałem (patrz Grisham, Coben) i książkami podróżniczymi (Cejrowski). Po prostu lubię czytać :)

Nijaka - 28-1-2009 15:02:48

Saira napisał:

nie pogardzę i dobrym kryminałem (patrz Grisham, Coben) i książkami podróżniczymi (Cejrowski)

Podpisuję się ((:

HeroConstantine - 28-1-2009 19:07:39

Jestem uzależniona od czytania! Lektur nie cierpię, bo toż to jest przymus, a nie przyjemność!
Garść ulubionych autorów:
Janusz A. Zajdel (polskie science fiction, ale nie czysto rozrywkowe, bo poruszane są nawet zagadnienia etyczne)
Herbert George Wells (początki fantastyki, XIX wieczny geniusz:D)
Agatha Christie (kryminały w starym, dobrym stylu)
Boris Akunin (kryminały retro i nie tylko)
William Gibson (cyberpunk!)
Eoin Colfer (irlandzki pisarz, m.in. cykl książek o Artemisie Fowlu)
Lemony Snicket (Seria niefortunnych zdarzeń)
Neil Gaiman
Christopher Moore (Najgłupszy anioł, Brudna robota)

Andrzeja Sapkowskiego też chętnie czytam;) I w ogóle duuużo czytam, gdy mam czas:P Taka moja mała pasja:D
I sama też trochę piszę...

yans90 - 28-1-2009 20:07:30

Ja jestem zakochany w takiej klasyce jak:
"Mistrz i Małgorzata" Bułhakowa,
"Zbrodnia i Kara" Dostojewskiego,
Agacie Christie (zbyt dużo wymieniania, ale przede wszystkim "Śmierć lorda Edgewarea").
Ponadto polecam wszystkim "Paragraf 22" Hellera....

:)

Kalpana - 25-5-2009 00:26:19

Kocham czytać :). Moja ulubiona czynność, nawet chyba wyżej usytuowana niż słuchanie muzyki :P. Kocham książki ironiczne, humorystyczne i prześmiewcze, niekiedy nawet kontrowersyjne (Christopher Moore rulez xD) :P. Poza tym klimatyczne (Tolkien), dziecinne (seria Mikołajka :D), zbiory felietonów (wszystko Clarksona), romantyczne (Jane Austen), dramaty (Szekspir... :)). Książką, która zmieniła moje podejście do czytania i chyba w ogóle wpłynęła na mój charakter, był Paragraf 22 Josepha Hellera. W najbliższym czasie mam w planach czytanie Sprzedawcy broni Hugh Laurie i całej serii o komisarzu Wallanderze.

Jejku... jak mogłam zapomnieć o innej książce mojego życia? O Katedrze Marii Panny w Paryżu, którą czytałam nocami pewnych wakacji? Książka genialna, najlepsza jaką w życiu czytałam. Pozwalała odpłynąć na maksa, utożsamić się z bohaterami do końca. A sami bohaterowi tak realistyczni, prawdziwi, ich uczucia ludzkie. Z tą pozycją kojarzy mi się jedynie wielkie podniecenie, jakie odczuwałam podczas czytania i arcybiskup Klaudiusz Frollo, który stał się moim ulubionym bohaterem literackim od tamtego czasu :).

Marta_Evans - 12-11-2009 14:28:09

Chciałabym przedstawić Wam kolejną moją ulubioną książkę. Szkoda, że praktycznie nic się o niej nie słyszy... "Krajobraz Miłości" Sally Beauman

Przede wszystkim od razu odniosę się do tytułu. Absolutnie nie kierujcie się nim. Bo to nie jest książka o miłości. No dobra, może trochę miłości w niej jest, ale w której książce nie ma miłości? Na pewno nie jest to żaden romans. To raczej książka psychologiczna. No i z tej książki pochodzi mój jeden z ulubionych bohaterów: Dan.

Z tyłu okładki książki jest napisane:
"W budynku starego klasztoru mieszkają z matką i dziadkiem trzy siostry. Julia jest rodzinną pięknością, Finn - intelektualistką, najmłodsza - Maisie - ma problemy z porozumiewaniem się z ludźmi. Z nastolatkami przyjaźni się młody Cygan imieniem Daniel. Latem 1967 roku siostry przeżywają coś niezwykłego, co na zawsze zmienia ich życie..."

Jak to przeczytałam po raz pierwszy, od razu pomyślałam: "taa, pewnie wszystkie dziewczyny zakochają się w Danie a potem będą ze sobą o niego walczyć xD". No niestety, pudło, tak dobrze nie ma. :p No dobra, "coś niezwykłego" może jest, ale ten kto pisał tą krótką notkę powinien się bardziej postarać. Tak samo jak autorka powinna bardziej się pogłowić na temat tytułu książki...

Tak jak już napisałam, jest to raczej książka psychologiczna. Opisuje wydarzenia z różnej perspektywy, jak dobrze pamiętam, Maisie, Daniela i Julii. Autorka stwarza każdemu portret psychologiczny, przede wszystkim Danowi. Pisałam tu kiedyś, że Daniel jest jedną z moich ulubionych postaci, ale z nim wiąże się długa historia. Chodziło mi o to, że po prostu Dan był w książce biedny i bardzo mu współczułam. Jako nastolatek był wspaniale zapowiadającym się mężczyzną, potem się stoczył... Może nie tyle, że go polubiłam, dlatego stał się moim ulubionym bohaterem (jak w przypadku Campbella z "Bez mojej zgody" czy tak innych). Po prostu coś mnie do niego przyciągnęło. Bardzo mi się podobało, w jaki sposób autorka go opisała. W ogóle, przez całą książkę można było poznać całe jego życie.

Podobały mi się odważne opisy scen miłosnych a także ciągłe wtrącanie bluźnierstw przez Dana (tylko nie pomyślcie, że z Dana zrobiono jakiegoś menela, bo tak nie było), co powodowało, że książka stała się specyficzna i oryginalna.

Naprawdę polecam! Wiem, że opisałam ją bardzo tajemniczo, ale cokolwiek bym więcej napisała, zdradziłabym Wam jakieś szczegóły.

Tak bardzo bym chciała, żeby nakręcili film na podstawie tej książki...

Belame - 29-12-2009 18:36:11

Chciałabym Was zachęcić do zapoznania się z twórczością francuskiego dramaturga, eseisty i powieściopisarza Erica-Emmanuela Schmitta (być może niektórzy z Was już ją znają). Jego książki to krótkie opowieści filozoficzne, które potrafią wzruszyć człowieka bez zbędnych zabiegów sentymentalnych. Szczerze polecam :)

http://pl.wikiquote.org/wiki/%C3%89ric-Emmanuel_Schmitt

Marta_Evans - 29-12-2009 19:55:31

Oczywiście znam Schmitta. Jego książka Oskar i pani Róża bardzo mi się podobała. Dziecko Noego też mi się podobała. Ale za to Pan Ibrahim i kwiaty Koranu była według mnie kiepska. Już pierwsze zdanie skutecznie mnie odepchnęło - "Kiedy skończyłem jedenaście lat, rozbiłem swoją świnkę i poszedłem na dziwki". Ale zmusiłam się i przeczytałam do końca... Mimo, że w tej książce jest oczywiście ukryty sens, wolałabym jednak by było to opisane w inny sposób.

Belame - 30-12-2009 18:54:53

Gdybym po przeczytaniu pierwszego zdania oceniała walory książki, to nie miałabym co czytać. Bez wątpienia ''Oskar i pani Róża'' należy do moich ulubionych książek Schmitta i do niej wracam najchętniej.

Marta_Evans - 30-12-2009 19:04:33

Belame napisał:

Gdybym po przeczytaniu pierwszego zdania oceniała walory książki, to nie miałabym co czytać.

Ale przecież napisałam, że nie rzuciłam książki po pierwszym zdaniu i przeczytałam do końca. ;)

Sikoreczka21 - 27-2-2010 20:45:38

Ja powiem tyle : Wichrowe Wzgórza. Zakochałam się na zabój, choć na początku nie mogłam się połapać kto jest kim. Ach, to brutalne uczucie!  Wciągnęło mnie i nie mogłam się oderwać. W tej chwili pożyczyłam książkę koleżance, ale gdy wróci, z pewnością przeczytam jeszcze raz, i kolejny...
Oprócz tego jest wiele książek, które mi się spodobały, ale nigdy nie miałam pamięci do tytułów, a większość wypożyczałam z biblioteki, więc pouciekało mi.

fanka Josha - 27-2-2010 21:00:10

Ja też uwielbiam "Wichrowe wzgórza" :) Teraz czytam "Dziwne losy Jane Eyre" siostry autorki "Wichrowych"...także polecam!

Sikoreczka21 - 27-2-2010 21:31:46

fanka Josha napisał:

Ja też uwielbiam "Wichrowe wzgórza" :) Teraz czytam "Dziwne losy Jane Eyre" siostry autorki "Wichrowych"...także polecam!

Ja już kończę Jane Eyre, ale szczerze powiedziawszy, nie wzięło mnie tak, jak przy Wichrowych Wzgórzach. Ale przyznaję, że Charlotte świetnie wykreowała Jane. Podoba mi się jej niezależny charakterek i przemyślane oraz inteligentne wypowiedzi.

Vivien - 23-8-2010 20:13:30

Niedawno skończyłam czytać "Zapomniany ogród" autorstwa Kate Morton i przyznaję, że jest to jedyna książka, która tak bardzo mi się spodobała, po przeczytaniu po prostu było mi smutno, że ją skończyłam. W cudowny sposób wykreowane postacie, na dodatek uwielbiam czytać powieści, których akcja rozgrywa się we wczesnych latach XX wieku (w Anglii ;)). Kate Morton jest wpółczesną, młodą pisarką (ma 30 parę lat), a zrobiła to wg. mnie genialnie, jestem naprawdę zachwycona.
Potem wzięłam się za jej debiutancką powieść "Dom w Riverton" i także bardzo mi się spodobała, choć nie ukrywam, że wolę "Zapomniany ogród", widać, że w miarę czasu Kate nabrała doświadczenia i druga powieść wyszła jej lepiej. Ogólnie, to uwielbiam czytać o tych wszystkich lordach i hrabiach których Kate opisuje w swoich książkach. Czytając obie jej powieści po prostu tam byłam, klimat i nastrój jaki wytworzyła w swoim obszernym utworze zachwycił mnie i wciągnął w tą niesamowitą podróż. Kurczę, naprawdę jestem oczarowana :D
Teraz czekam na jej trzecią powieść, która już niebawem się ukaże! :)

MEGS1709 - 23-8-2010 21:24:55

Ja uwielbiam czytać sagę "Gwiezdne Wojny" :) Moim ukochanym bohaterem jest Jacen Solo. Poza moimi SW uwielbiam "Park Jurajski" - Michaela Crichtona, "Raptor Red" - Roberta T. Bakkera, "Wicked. Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu" - Gregory'ego Maguire'a, "Narzeczoną księcia" - Williama Goldmana, oraz "Czerwone i Czarne" - Stendhala :) :) :)
Właściwie, to czytam wszystko, co mi wpadnie w ręce :D Niedawno skończyłam również czytać niezwykle ciekawą książkę pt. "Kandydat"...

annesophie - 18-5-2011 16:33:32

Chciałam Wam coś polecić. Obie książki czytałam po raz pierwszy dosyć dawno, bo już dwa lata temu, a nadal Wam ich nie poleciłam. Na szczęście przypomniałam sobie o tym i nadrabiam w tempie błyskawicznym :)
Autorem obu książek jest amerykański pisarz Irving Stone - specjalista od powieściowych biografii wielkich postaci. Napisał książki m. in. o  Jacku Londonie, Abrahamie Lincolnie, Zygmuncie Freudzie, Camille Pissarze, Karolu Darwinie czy o odnalezieniu Troi przez Heinricha Schliemanna. Ale ja chciałam polecić Wam dwie książki, które należą do moich osobistych ulubieńców. Są to "Pasja życia" - opowieść o van Goghu oraz "Udręka i ekstaza" - życie Michała Anioła.
Pierwszą czytałam "Udrękę". W liceum byłam na zacnym profilu historia sztuki, więc pasjonowało mnie, oprócz dzieł sztuki, życie ich twórców, bo poprzez poznanie  życia lepiej można według mnie zinterpretować czyjąś twórczość.  Moja pani profesor, świetna kobieta, bardzo żywiołowa i energiczna, ostatnio spotkałam ją na mieście i wybrałyśmy się razem na obiad - można prowadzić z nią niesamowite dyskusje całymi godzinami, poleciła mi właśnie książkę Stona, bo byłam wtedy zafascynowana dziełami Michała Anioła. Przeczytałam dosyć grubą, dwutomową powieść jednym tchem. Perfekcyjna pod względem stylu i języka, a życie samo dostarcza najlepszych opowieści, więc fabuła także jest zachwycająca. Czytając czułam się jakbym naprawdę tam była i razem z Michelangelo przemierzała zakamarki XVI wiecznej Florencji. A parę miesięcy później rzeczywiście się tam wybrałam - byłam na wakacjach we Włoszech i odwiedziłam wszystkie te miejsca, o których wcześniej tylko czytałam. Myłam ręce dokładnie w tej fontannie, w której to samo czynił Michelangelo przed wiekami po swojej pierwszej sekcji zwłok. Byłam u niego w domu. Odwiedzając Kaplicę Sykstyńską myślałam o opisie tytułowej udręki, jakiej doznawał artysta w czasie jej tworzenia. Poruszające doznania.
Po "Udręce" przyszedł czas na van Gogha i jego "Pasję życia". Będąc pod ogromnym wrażeniem pierwszego mojego spotkania z pisarstwem Irvinga Stone'a z ogromną nadzieją i entuzjazmem sięgnęłam po wspomnianą wcześniej książkę. I muszę przyznać, że się nie zawiodłam. Posunę się nawet do stwierdzenia, że jest to lepsze dzieło niż "Udręka", ale to ona pozostanie dla mnie jakoś bardziej... magiczna. "Pasja życia" to opowieść o życiu malarza w Holandii, o jego relacjach z bratem, o chorobie psychicznej. Słuchając "Starry night" zawsze powracają do mnie moje ulubione fragmenty z książki Stone'a.
Bardzo polecam obie z tych książek, "Pasję życia" wiem, że można kupić bez problemu w większości księgarni, 1 czerwca pojawi się nowe, jednotomowe wydanie "Udręki i ekstazy". Są to biografie, ale tak naprawdę dobre powieści. Czytelnik staje się częścią świata przedstawionego i z wypiekami na twarzy czeka, co wydarzy się za chwilę.

Zobaczyłam ile tego wyszło i pomyślałam, że może nie chcieć Wam się czytać, tego co tu natworzyłam, stąd zaznaczenia :)

Etna - 28-9-2012 11:51:03

Bardzo lubię czytać. Wychowałam się w domu, gdzie jest bardzo dużo książek. :) Najbardziej lubię kryminały skandynawskie.

Marta_Evans - 28-9-2012 15:39:34

Kryminały skandynawskie... Czyżby Millenium? :)