Dowiedziałam się wczoraj, że w Anglii od niedawna niejaka Susan Boyle bije rekordy popularności. To 47-letnia kobieta, która bierze udział w tegorocznej serii brytyjskiego Mam Talent. Oczywiście musiałam spojrzeć do youtube. :)

http://www.youtube.com/watch?v=9z0h1NNk1Ik

Oto ten występ. Nie powiem, kobieta jest świetna. Ma przepiękny głos. A jeszcze jak się go oszlifuje... Jak widać, nie można oceniać ludzi po wyglądzie.

Ale... co to ma wspólnego z owym musicalem? Otóż piosenka, którą wykonuje Susan, ma tytuł I Dreamed a Dream. Jest przepiękna. Sprawdziłam więc skąd pochodzi. A właśnie z musicalu Les Miserables. Ten musical jest oparty na powieści Nędznicy. Niestety jej nie czytałam.

Od razu zabieram się za ściąganie. A może ktoś zna ten musical?

Więcej informacji o musicalu tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Les_Mis%C3%A9rables

Widziałam już występ Susan Boyle i również jestem pod ogromnym wrażeniem jej głosu. Samą piosenkę "I Dreamed a Dream" znałam już wcześniej, z wykonania Hayley Westenry.

A o "Les Miserables" słyszę pierwszy raz :). Jednak z tego, co przeczytałam na Wikipedii, musical zapowiada się ciekawie. Na razie poczekam na recenzję Marty :).

plummy napisał:

Na razie poczekam na recenzję Marty :).

:D :D Na razie to ja mam 94,1% ściągniętego i właśnie stanęło... :/

Jak ja ją uslyszalam to normalnie mi ciarki po plecach przeszly i autentycznie się wzruszylam...
faktycznie, jak często oceniamy ludzi po wyglądzie, a to bląd i to duzy.
Susan Boyle śpiewa genialnie i zycze jej jak najlepiej, bo zasluguje by wydac plytę. Na pewno kupię :)

Widziałam wykonanie Susan Boyle i jestem pod dużym wrażeniem! W ogóle okazuje się,że zbyt często osądzamy ludzi po wyglądzie...podobnie było z Paulem Potts'em...zwyczajnym sprzedawcą telefonów z "niezwyczajnym" głosem operowym :P .Paul wydał płytę,mam nadzieję,że Susan też się uda!!! :)

Piosenkę "I Dreamed a Dream" słyszałam wcześniej w wykonaniu Hayley(pisałam juz kiedyś o niej :) )
Posłuchajcie jej wykonania:

http://www.youtube.com/watch?v=vcMJlTjzZgs

Piosenka rzeczywiście piękna!

http://www.infomuzyka.pl/Muzyka/1,83570 … oyle_.html

To fragment o Susan Boyle - wiem, że robię trochę OT, ale można odsłuchać zbitowanego kawałka 'I dreamed a dream'. Jestem ciekawa Waszych reakcji.

Skomentuję to jednym zdaniem - ludzie są dziwni.

http://www.teatrroma.pl/index.php?p=news_page&id=222 teatr ROMA ogłosił casting do musicalu Les Miserables, więc możemy się go spodziewać w Polsce:)

No nie! xD Świetnie, chętnie się wybiorę. ;)

Znam ten musical, ale nie jest w czołówce moich ulubionych. W zasadzie słucham go jedynie, gdy obsada jest interesująca...
Przykładowo:
Bring him home w wykonaniu Drew Saricha (uwielbiam tego pana):
http://www.youtube.com/watch?v=aVQlKK5H78c
What have I done:
http://www.youtube.com/watch?v=N6CuIogWHDM
Empty Chairs at Empty Tables w wykonaniu Jakuba Wociala znanego z roli Herberta w Tańcu Wampirów w Romie:
http://www.youtube.com/watch?v=_kcabeYCXX4
a tutaj Nędznicy na romowym koncercie w wykananiu Kuby Szydłowskiego (Ram Tam Tam w Kotach, dyrektor w Upiorze, Kulol w Tańcu Wampirów) i Izy Bujniewicz, tym razem po polsku ;):
http://www.youtube.com/watch?v=Ar-6x6HBRE8

Co do wersji Romowej - jak na razie jestem sceptycznie nastawiona, mam nadzieję, że jednak mnie zaskoczą... Jakby nie było, pewnie i tak się wybiorę. Ale Nędzników najprawdopodobniej możemy się spodziewać dopiero za rok, po wakacjach.
Casting będzie już w poniedziałek. Liczę na lepszą obsadę niż w Upiorze...

Magenta napisał:

Co do wersji Romowej - jak na razie jestem sceptycznie nastawiona, mam nadzieję, że jednak mnie zaskoczą... Jakby nie było, pewnie i tak się wybiorę. Ale Nędzników najprawdopodobniej możemy się spodziewać dopiero za rok, po wakacjach.
Casting będzie już w poniedziałek. Liczę na lepszą obsadę niż w Upiorze...

A ja byłam zachwycona słysząc, że Roma chce wyprodukować Nędzników. Na pewno się wybiorę. Dziś gadali o tym nawet w Dzień Dobry TVN. A do castingu zgłosili się Aleksander (Upiór z Romy) i Mroziński (Roul)! :D Już czuję, że będzie fajnie.

Nie wiem, dlaczego uważasz, że obsada w Upiorze była zła. Ja byłam na spektaklu i byłam zachwycona grą i śpiewem aktorów.

A o to i wywiad z Dzień Dobry TVN.
tutaj
(czyli jednak już od dziś te castingi)

To, że Damian Aleksander startuje, to żadna niespodzianka. I właśnie tego się boję - że po raz kolejny dostanie główną role... Widziałam go w  romowym Grease, Kotach, Upiorze... i naprawdę - wystarczy mi. Nie jestem zwolenniczką jego głosu, a poza tym - co za dużo, to niezdrowo... No nic, pozostaje czekać na kolejne etapy castingów i ich wyniki.

Swoją drogą, właśnie dziś obejrzałam sobie nagranie z Nędzników na Broadwayu... Utwierdzam się w tym, że nie jest to mój ulubiony spektakl. Chociaż jest kilka niezłych utworów (ostatnio lubię zwłaszcza empty chairs and empty tables).

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

http://www.teatrroma.pl/index.php?p=news_page&id=295 Obsada Romowych Nędzników, która mnie osobiście niezmiernie cieszy :D (Dziedzic i Kruciński!)

Łukasz Dziedzic, Edyta Krzemień, Marcin Mroziński i Tomasz Steciuk w jednym spektaklu! Brzmi wspaniale :)

Obsada prawie z Upiora. :) Cieszę się, że jest Edytka. Ona jest cudowna. No i Marcin też genialnie śpiewa!

W zeszłą środę miałam przyjemność być w Romie na "Nędznikach". Zarówno wokal Janusza Krucińskiego, jak i Marcina Mrozińskiego mnie zachwycił.
Niestety, trafiłam na wersję z Łukaszem Zagrobelnym, będę miała przez jego śpiew traume do końca życia... (poza tym wyglądał jak chupa chups) Za Kają Mianowaną również nie przepadam, jak dla mnie ma zbyt piskliwy głos...
Widowisko ogólnie na plus, chętnie wybrałabym się jeszcze raz, tylko na wersje bez Kai i Zagrobelnego, bo on się zwyczajnie do tego typu muzyki nie nadaje.

Ja już gdzieś z miesiąc temu byłam w Romie na tym przedstawieniu. Nie wiem dlaczego nie opisałam wtedy swoich wrażeń. Może dlatego, że nie byłam nim tak zachwycona jak Upiorem? Ale teraz, jak to często bywa u mnie, z biegiem czasu, gdy przypominam sobie te chwile, uważam, że warto było zobaczyć ten spektakl.

Dekoracje były fenomenalne. Jak zwykle Roma daje z siebie wszystko. Niezapomniany dym z wystrzałów z broni, który drapał w gardło i cała publiczność kasłała... Ciekawa jestem jak oni to zrobili, że aktorom w ogóle to nie przeszkadzało...

Moment samobójstwa - skoku z mostu - był zrobiony widowiskowo. Pokazali to oryginalnie i pomysłowo, dlatego cała chwila pozostaje w pamięci na dłużej.

No i muzyka. Może nie jest tak genialna jak w Upiorze, ale ma swój urok. Aktorzy niezwykli, śpiewali przepięknie. Miałam szczęście po raz kolejny (po Upiorze) trafić na Edytę Krzemień. Kobieta jest zjawiskowa. To jeden z piękniejszych głosów jakie słyszałam W OGÓLE!

Spójrzcie na jej mistrzowskie wykonanie I dream a dream:
http://www.youtube.com/watch?v=7U4eO23K … ure=autofb (to filmik z prób - nie z musicalu!)

Podczas spektaklu zwróciłam też uwagę na Jana Bzdawkę. Zdziwiło mnie jedno - że nie był w pierwszej obsadzie - w I obsadzie jest Łukasz Zagrobelny. Kocham ten utwór:

http://www.youtube.com/watch?v=XOvUhWeT … ure=autofb

I tu śpiewa Łukasz. Pomyślcie więc sobie jak ten utwór brzmi z Jankiem! Jest jeszcze lepszy o ile może być lepszy od powyższego wykonania. Niestety na youtube nie widzę żadnego wykonania z Janem... :( Tutaj Janek śpiewa Już nie zapomnisz mnie:
http://www.youtube.com/watch?v=MeC2i8x9Jc8 więc trochę się można zapoznać, ale wolałabym wykonanie z Nędzników.
Najgorsze jest to, że gdy wyjdzie soundtrack z Les Miserables tam nie będzie Jana Bzdawki, bo pewnie śpiewać będzie I obsada... Kurcze, pech. mam nadzieję, że kiedyś ktoś wrzuci na youtube wykonanie Jana Bzdawki.